Chociaż strop między kondygnacyjny jest jedną z głównych części składowych budynku, wciąż jednak traktowany jest po macoszemu. Niestety w większości rozmów pomiędzy inwestorem, a architektem pozostaje w cieniu, innych tematów budowlanych. W zależności od punktu widzenia i wtajemniczenia w tematy budowlane nazywany stropem wylewką lub deką. Aż szkoda, że jego wyjątkowo ważnej roli nie doceniamy. Przecież poza podstawową funkcją nośną, spinającą i usztywniającą ściany budynku, pełni również rolę ważnej przegrody pomiędzy kondygnacjami. Izoluje (akustycznie, termicznie i przeciwpożarowo) oraz jest ważną przestrzenią technologiczną do rozprowadzenia instalacji i sieci wewnątrz budynku. W zależności od wybranej technologii w specjalnych przestrzeniach/kanałach instalacyjnych, czy też zwyczajnie podtynkowo lub w warstwach podłogowych. Zrealizowany może być w kilku całkowicie odmiennych od siebie technologiach, od wykonywanych całkowicie ręcznie bezpośrednio na budynku, poprzez częściowo prefabrykowane, aż po całkowicie prefabrykowane, duże elementy stropowe. Do jego produkcji mogą służyć właściwie wszystkie znane materiały od drewna, żelbetu, mieszkanek keramzytowych, betonowych i ceramicznych po stal, w dowolnej konfiguracji. Jednak pomimo ciągłego rozwoju nowoczesnych technologii w budownictwie, jedno i wielorodzinnym, wciąż prym wiodą dwie najpopularniejsze metody, płyta wylewana na budowie i prefabrykat pustaków stropowych na prefabrykowanych żebrach wzmacniających lekkich, półażurowych, pełnych, wylewanych, a czasem nawet sprężonych. Istnieją oczywiście na rynku budowlanym inne opcje wykonywania stropów, ale nie są one tak popularne ze względu na wielkie przywiązanie inwestorów i wykonawców do tradycji.
Ze względu na przewagę w Polsce tradycyjnego budownictwa murowanego, na potrzeby artykułu, technologie wykonywania stropów, podzielimy na stropy żelbetowe wylewane i prefabrykowane. Drewnem i nowoczesnymi technologiami zajmiemy się w osobnych materiałach.
- Stropy wylewane. Czyli wykonywane i zalewane mieszanką betonową na budowie, czyli tzw. ?na mokro?. Jest to jedna z najpopularniejszych technologii wykonywania stropów ze względu na niczym nieograniczone możliwości kształtowania przestrzeni (otworów w płycie stropowej, wsporników, galerii i tarasów). Składa się z dwóch tylko elementów, zbrojenia (głównego, rozdzielczego i montażowego oraz ewentualnie siatek zbrojeniowych wzmacniających) i betonowego wypełnienia, wykonanych według zaprojektowanego schematu. Popularny wśród wykonawców ze względu przeniesienie zysków za z firmy sprzedającej elementy stropowe na wykonawcę, który musi każdy element takiego stropu wykonać ręcznie, od pełnego szalunku, poprzez specjalistyczne zazbrojenie, aż do zagęszczenia mieszanki (ręcznie lub buławą) i zatarcia na gładko betonu, przez co dość pracochłonny i wymagający znajomości tematu. Niestety ze względu na coraz niższą kulturę budowania zamiast zastosowania w zbrojeniu tzw. odginania prętów zbrojeniowych wykonawcy na koszt inwestora niepotrzebnie zwiększają ilość zbrojenia dublując pręty zbrojeniowe pasa górnego i dolnego. Na konkurencyjną cenę wpływ ma pełna dostępność wszystkich elementów do wykonania takiego stropu na każdym składzie i w każdym supermarkecie budowlanym. Dobrze wykonany dolny szalunek stropu zapewni nam idealnie płaski sufit bez konieczności pokrywania go grubą warstwą tynku. Oczywiście analogicznie źle wykonany, nierówny lub źle wypoziomowany szalunek będzie wymagał nawet kilkucentymetrowej warstwy tynku. Zalety: pełna dowolność aranżacji stropu, otworów w nim i ścianek działowych na nim, niewielka grubość płyty stropowej (zostaje sporo miejsca na wszelkie izolacje), możliwa nawet bardzo duża nośność i dość duża rozpiętość, podciągi konstrukcyjne mogą się zmieścić w grubości stropu (szerokie i płaskie żebra poziome), strop może zaczynać się bezpośrednio nawet nad szerokim otworem okiennym lub drzwiowym (bez konieczności wykonywania podciągów). Cena niższa od innych technologii stropowych. Wady: zerowa izolacyjność termiczna (wymaga dodatkowej izolacji akustycznej i termicznej), duża pracochłonność i stopień skomplikowania zbrojenia, konieczność wykonania pełnego szalunku, a po wylaniu betonu wysezonowania stropu przed pełnym obciążeniem (~28 dni), utrudnione prowadzenie instalacji w niewielkiej grubości stropu, grubsze koryta (peszle) instalacyjne nie mogą zostać wbudowane w płytę. Aby nie osłabić konstrukcji stropu trzeba, albo zastosować grubszą warstwę tynku na suficie, albo wykonać sufit podwieszany, lub też instalację sufitową parteru prowadzić w warstwach posadzkowych wyższej kondygnacji.
- Stropy prefabrykowane. Są to stropy z małych lub dużych elementów prefabrykowanych.
- a) Prefabrykowane z elementów małych. Najpopularniejsze na rynku ze względu na łatwość montażu są stropy wykonywane z elementów małych i relatywnie lekkich, układane na wzór klocków a następnie zalewane betonem. Na rynku równolegle funkcjonuje kilkanaście systemów stropowych z elementów prefabrykowanych, różniących się materiałem z jakiego są wykonane, systemem szalowania stropu, oraz wzorem pustaków/bloczków wypełniających i kształtu żeber wzmacniających lub ich zupełnym brakiem. W szerokiej ofercie producentów dostępne są zarówno pustaki ażurowe, pełne jak i lekkie formy szalunkowe (np. drewniane) zastępujące pustaki. W zależności od rozpiętości konieczne jest wykonanie żeber rozdzielczych usztywniających strop i zabezpieczających go przed pękaniem w wyniku nierównomiernego obciążenia. Zalety: niewielka waga, łatwość i szybkość montażu, niewielkie wymagania technologiczne, nie wymaga maszyn, można zalewać ręcznie, dzięki budowie bloczków/pustaków posiada izolacyjność termiczną. Wady: źle ułożone elementy, lub o niskiej jakości wykonania wymagają grubej warstwy tynku do wykończenia dolnej płaszczyzny (sufitu), wymaga sezonowania (pełne wiązanie betonu wymaga czasu), modułowość (rozstaw typowy elementów co ~30, 45, 60cm, oczywiście można ręcznie docinać na wymiar), relatywnie niewielka nośność (utrudnione murowanie ścianek na takim stropie), wysokość elementów (~27-35cm), w większości systemów konieczność częściowego lub całkowitego podparcia (szalowania) przed zalaniem, są też na rynku dostępne systemy gęsto żebrowe nie wymagające żadnego szalowania (zamiast bloczków czy pustaków stosuje się w nich lekkie kształtki w postaci szalunku traconego).
- b) Prefabrykowane z elementów dużych. Poza systemami małej prefabrykacji istnieje również prefabrykacja wielko formatowa, w postaci płyt stropowych (pełnych, kanałowych i korytkowych) o dowolnych szerokościach i rozpiętościach (nawet do kilkunastu metrów). W zależności od rozpiętości (oczywiście w większości firm można zamawiać elementy na dowolny wymiar) różnią się one profilem, wysokością elementów, systemem zbrojenia i mieszanką betonową. Zalety: bardzo szybki montaż elementów wykonanych na wymiar, pełna (bardzo wysoka) nośność stropu od razu po wykonaniu, możliwość dowolnej aranżacji ścianek na poddaszu. Wady: większy ciężar elementów, wymaga ciężkiego sprzętu do ułożenia, najczęściej większa wysokość elementów, utrudnione przeprowadzanie instalacji w stropie (beton wysokiej klasy i bardzo mocne zbrojenie). Zamki (łączenia) płyt wymagają szczególnej uwagi i wykonania zgodnie z wytycznymi producenta inaczej mogą klawiszować (uginać i pękać na łączeniach pod wpływem nierównomiernego obciążenia).
Wybierając strop miedzy kondygnacyjny należy uwzględnić wszystkie cechy jakich od niego oczekujemy przy tym konkretnym budynku. Jeżeli projektować będziemy bardzo rozbudowaną bryłę, o kilku pofalowanych poziomach posadzek, z licznymi przełamaniami, otworami i otwartymi dwukondygnacyjnymi galeriami i nośnymi ścianami pod kątem, łatwiej będzie zastosować płytę wylewaną niż systemowy prefabrykat (oczywiście da się go zastosować, ale wykonawca będzie miał z tym dużo więcej pracy). Prefabrykaty zaś lepiej spiszą się w bryłach prostych równoległościennych o równych płaszczyznach stropowych i bez wspornikowych balkonów i galerii. Oczywiście każdą z technologii przy odrobinie chęci da się dostosować do każdego budynku, ale może to skutkować wieloma problemami wykonawczymi. Balkony wspornikowe i nadwieszone ściany da się wykonać na stropie prefabrykowanym, ale oznacza to, że będziemy musieli zamienić sporą część takiego stropu na żelbetowe elementy wylewane (żebra i podciągi), prawie zamieniając go w strop wylewany wykonywany na budowie, tracąc wszystkie zalety prefabrykacji. Wszystko zależy więc od dobrego projektanta, jego znajomości tematu i siły przekonywania inwestora, a potem już wszystko w rękach konstruktora, wykonawcy, podwykonawcy, ich kooperantów i polskiego monopolu spirytusowego… .
Na szczęście po wykonaniu stropu i tak trzeba go będzie zasłonić z jednej strony wyprawą tynkarską, gips-kartonem, względnie plastykową boazerią, z drugiej zaś izolacjami termiczną i akustyczną, różnymi wylewkami, szlichtami, jastrychami i posadzką więc zapomnimy o nim przynajmniej na jakiś czas.
No chyba że sufit nam popęka i trzeba będzie zrobić remont w naszym świeżym pachnącym nowością budynku. No ale tego nikomu nie życzymy.
c.d.n.
autor: Adam Powojewski
Uwaga: Wszystkie materiały zamieszczone na stronie są naszego autorstwa i podlegają ochronie na podstawie ustawy o prawach autorskich. Wykorzystywanie, kopiowanie i powielanie bez zgody autora zabronione.